Najważniejszą rzeczą jaką możemy dać jest zgoda/pozwolenie.
Jak to się dzieje, że jednym ulegamy a innym nie? Istnieje kilka mechanizmów w psychologii, które to tłumaczą…
1. Efekt aureoli
O czym mówi efekt aureoli? Przypisujemy pozytywne cechy na podstawie wyglądu. I teraz nie chodzi tylko i wyłącznie o to, czy np. dana kobieta jest obiektywnie ładna, tylko czy ona jest dla was pociągająca, atrakcyjna. Bardzo silny efekt i tak na przykład w przypadku rekruterów jest to duża pułapka, bo możemy uznać kandydata za osobę dobrą, odpowiedzialną, punktualną i tak dalej. Kobieta może uznać mężczyznę, który będzie bardzo atrakcyjny i w trakcie całej rozmowy podświadomie oczywiście, bo to nie będzie wprost słyszalne, on ją będzie podświadomie uwodził swoją atrakcyjnością, przez co ona uzna, że oprócz tego, że jest atrakcyjny, jest również odpowiedzialny, dobry, godny zaufania…
2. Reguła autorytetu
Mówi ona o tym, że Osobom ważnym dla nas oraz stanowiącym autorytet dla nas szybciej zaufamy. Jednym z przykładów na to był eksperyment Miligrama. Wyznania jednego z nauczycieli: „ Nie wiedziałem, co za koszmar się dzieje. Pomyślałem, że być może zabijam tego faceta. Powiedziałem eksperymentatorowi, że nie biorę odpowiedzialności za pójście dalej”. W eksperymencie ponad 65% osób było gotowych zabić drugiego człowieka tylko z uwagi na ślepe posłuszeństwo i autorytet badacza.
3. Słabość do…pięknych słów
No i trzecia kolejna bardzo ważna rzecz, która się tu pojawiła, to słabości. I teraz takie pytanie do każdego z was, jaka jest twoja słabość? Warto sobie uświadomić na początku drogi z rozpoznawaniem kłamstwa, mową ciała między innymi to jakie mam słabości, po to, żeby wiedzieć później na co się nie dać „złapać”. Dlatego, że oprócz tego, że ludzie będą pokazywać poprzez zakładanie różnych strojów, poprzez różne stanowiska, maski, będą mową ciała próbować kłamać, to będą również poprzez słowa, tak zwane zdania przekonujące, czyli wszystko to, co chcecie usłyszeć.